Kooperacja znanego twórcy muzyki ambient i londyńskiej Galerii Paul Stolper dała nieoczekiwany efekt. Nie będzie nadużyciem, gdy nazwiemy go efektem świetlnym. Muzyka jest tu tym razem tylko tłem.
Chodzi o muzyka i kompozytora Briana Eno i sygnowaną jego nazwiskiem limitowaną kolekcję gramofonów podświetlanych diodami LED. Fascynacja muzyka nie tylko malowaniem przestrzeni muzycznych, ale i eksplorowaniem światła jako medium pozwoliła na stworzenie 50 egzemplarzy gramofonów, których akrylowe podstawy i talerze tworzą wyjątkowe, kolorowe duety.
Wprawiony w ruch, gramofon roztacza wokół pasma światła. Zmieniając kolor, zmienia nastrój w pomieszczeniu.
Gramofony z limitowanej kolekcji nawiązują do świetlnych rzeźb Jamesa Turrella i stanowią bardziej obiekty sztuki niż sprzęt audiofilski. Znajdziemy tu też echa suprematyzmu z początków XX wieku z jego abstrakcyjnymi kompozycjami.
Muzyka staje się zgodnie z ideą projektu namacalnym światłem, a świecący gramofon, według słów samego Eno, „tworzy ten niezwykle złożony, przeplatany, współzależny świat”.
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Brian Eno