Złoto we wnętrzach to ryzykowny koncept. Jeśli będzie go za dużo i zostanie połączone z meblami nie najlepszej jakości, da wrażenie kiczu. Warto jednak spróbować, bo jeden czy dwa dobrze dobrane złote przedmioty mogą być ekskluzywną kropką nad i w aranżacji wnętrza.
Stoliczku, nakryj się
Taki pozytywny efekt możemy osiągnąć za pomocą oprószonych złotem stołów – zarówno tych dużych, do jadalni, jak i stolików kawowych. Okazuje się, że złoto nie wychodzi z mody, a umiejętnie podane na stole dodaje blasku i luksusu pomieszczeniu. Spójrzmy chociażby na propozycje firmy Gallotti & Radice – stoliki Twelve i Haumea. Geometryczne kształty i mosiężna taca skutecznie udająca złotą tworzą mebel, dzięki któremu popołudniowa kawa zyskuje ekskluzywnego charakteru.
Złoto nie wychodzi z mody, a umiejętnie podane na stole dodaje blasku i luksusu pomieszczeniu
W mniejszych wnętrzach świetnie sprawdzą się meble, przy których nie tylko możemy się napić kawy, ale które będą też pełnić funkcję nocnego stolika. Takie rozwiązania proponują marki Baxter (model Loren) oraz B&B Italia (model Gold Collection Stool). Loren to seria eleganckich stolików z metalicznych materiałów, odnajdujących się zarówno w mniejszych wnętrzach ze względu na różne możliwe zastosowania, jak i we wnętrzach industrialnych i loftach z racji na swój surowy wygląd. Oprócz tego, że zróżnicowane kształty i wielkości pozwalają dopasować je do różnorakich przestrzeni, możemy pobawić się ich aranżacją, ustawiając je pojedynczo lub w komplecie. Z kolei Gold Collection Stool to kolekcja kryjąca przeskalowany stołek projektu Marcela Wandersa, który można połączyć z wazą i misą. Wszystkie obiekty wykonane są z ceramiki pokrytej złotą folią. Jak opisuje je producent – ikony luksusu z pewną dozą humoru.
Na bogato
Ociekające złotem to dobre określenie dla stołów i stolików proponowanych przez markę Boca Do Lobo. Meble o nieregularnych kształtach jakby skąpanych w drogocennym kruszcu to dodatki, które będą szczególnie dobrze współgrały z klasycznymi wnętrzami. Projektanci marki upodobali sobie właśnie złoto, a także jego połączenie z elegancką czernią.
Zarówno stoliki kawowe, jak i stoły do jadalni Boca Do Lobo to niebanalne propozycje dla osób lubiących wysmakowany przepych we wnętrzach. Podobnie rzecz się ma z propozycjami Edry, w kwietniu prezentowanymi na targach Salone del Mobile w Mediolanie. Jakby mało było szklanego stołu w kolorze złota (Egeo), Edra dodatkowo zestawia je z krzesłami wykończonymi złotem (Ella Gold). Przesada? Nam się podoba! Podobnie jak stoliki Cicladi na złotych nogach, o poszarpanych brzegach przypominających z góry wyspy.
Złoty stół to niebanalna propozycja dla wszystkich tych, którzy lubią wysmakowany przepych we wnętrzach
Jak słoń w składzie… ceramiki
Na koniec propozycja dla naprawdę odważnych – stolik słoń włoskiej marki Ahura. Mówią, że nie wszystko złoto, co się świeci, ale w tym przypadku mamy do czynienia z ceramiką, platyną i 24-karatowym złotem. Tak oryginalna ozdoba salonu wymaga oczywiście odpowiedniego otoczenia, niełatwo bowiem nie popaść w kicz, wybierając taki mebel. Z drugiej strony niepowtarzalność zapewniona – jaka jest bowiem szansa, że u kogokolwiek będziemy pić kawę przy równie ekscentrycznym stoliku?
Fot.:
Mesmetric, Galeria Heban, Luxury Products