Oczyszczają powietrze, stymulują nasz rozwój i dobre samopoczucie. Uczą cierpliwości i jak żaden inny dodatek potrafią ożywić wnętrze. Rośliny od dawna stanowią ważny wizualny element wyposażenia wnętrz, ale coraz więcej projektów zaczyna się właśnie od biophilic design. O silnej potrzebie powrotu do natury i roślinnym must have opowiada Olga Zielińska – Zawadzka, manager kategorii Ogród w OBI.

Rośliny korzystnie wpływają na temperaturę, jakość powietrza oraz wilgotność w pomieszczeniu. Redukują stres, poprawiają koncentrację, służą zwiększeniu kreatywności i produktywności oraz zachowaniu naturalnej energii witalnej
Boom na rośliny jest z nami do kilku lat. Pandemia jeszcze wzmocniła trend tworzenia miejskich dżungli – naturalnych enklaw w mieszkaniach i domach. Czy ta fascynacja będzie nam towarzyszyć dłużej?
Pandemia niewątpliwie wzmocniła trend związany z chęcią „powrotu do natury”. To swoisty powrót do korzeni wyrażony tworzeniem przyjaznego mikroklimatu w najbliższym otoczeniu. Spędzając więcej czasu w domach jeszcze wyraźniej dostrzegliśmy jak bardzo nasze wnętrza potrzebują elementów naturalnych. Własna zielona przestrzeń w domu czy ogrodzie jest szczególnie ważna dla mieszkańców miast – często długo i ciężko pracujących. Jesteśmy otoczeni rozwijającą się technologią – komputery, smartfony, biura, samochody i… betonem. Przychodzi taki moment, że chcemy się od tego uwolnić i wrócić do natury.
Czyli zataczamy koło, po okresie urbanizacji wracamy do początku…
Dokładnie. Szacuje się, że w 2050 r. blisko 2/3 globalnej populacji będzie mieszkać w miastach, a już teraz blisko 90% życia spędzamy we wnętrzach. Obcowanie z roślinami i naturalnymi materiałami w domu i pracy jest namiastką utraconego lub mocno ograniczonego kontaktu z przyrodą, którą odczuwa właściwie każdy z nas. Ale rośliny to nie tylko potrzeba zachowania więzi z przyrodą w zurbanizowanym otoczeniu … Od jakiegoś czasu mówi się: Plant is a new Pet. Lubimy i potrzebujemy opiekować się i widzieć efekty swoich starań – często łatwiej otoczyć się i opiekować roślinami niż sprawić sobie psa czy kota – szczególnie, jeśli jest się bardzo aktywnym zawodowo. Pielęgnowanie roślin uspokaja, uczy cierpliwości i daje wiele satysfakcji, której szczególnie podczas pandemii nam brakuje. Coraz częściej filodendrony, strelicje czy zamiokulkasy przestają być ozdobą, a stają się pupilami, o które dbamy, cieszymy się z nowych liści, dzielimy się ich zdjęciami na forach i dokupujemy dodatkowe akcesoria.
Biophilic design nie jest nowym pojęciem, ale można mieć wrażenie, że wciąż wiele w tym temacie do odkrycia. Jakie wnętrza można określić tym mianem?
Projektowanie biofilne to nie tylko architektura i aranżacje wnętrz z wykorzystaniem roślinności czy projektowanie „zdrowych budynków”. To holistyczna filozofia zrównoważonego wykorzystania naturalnych surowców, które umożliwiają użytkownikom szeroko pojęty kontakt z naturą, dbałość o zdrowie i otoczenie oraz zachowanie życiowego balansu. Zatem wnętrza projektowane w tym nurcie mają do spełnienia szereg potrzeb człowieka, w tym: komfort termiczny i akustyczny, czyste i dobrze wentylowane powietrze, optymalny dostęp do naturalnego światła, czy choćby kontakt z naturą poprzez wodę, naturalny kamień i drewno lub właśnie rośliny. Biophilic design ma również zapewniać komfort i równowagę poprzez zadbanie o odpowiednie usytuowanie i wyposażenie stref do odpoczynku oraz komunikacji. Wszystko to ma pozytywnie wpływać na samopoczucie oraz wyższe wskaźniki zdrowia fizycznego i psychicznego użytkowników. Ta filozofia sprawdza się zarówno w domach, miejscu pracy czy użyteczności publicznej.

Donice na makramach – wykorzystanie naturalnych materiałów służy zachowaniu spójności projektu. W projektach biofilnych warto sięgać po donice ceramiczne lub biodegradowalne.
Można powiedzieć, że to naturalne, że chcemy się dobrze czuć w swoich domach i miejscu pracy. Jak zatem wykorzystywać pełnię możliwości roślin?
Rośliny stymulują nasz rozwój i dobre samopoczucie, dlatego będą zajmować coraz większe przestrzenie naszych domów, tworząc przeciwwagę dla zurbanizowanego otocznia. Już dziś projektujemy je na ścianach i sufitach, tworzymy przestrzenie wertykalne i łączymy z innymi naturalnymi elementami dekoracyjnymi, kojarzącymi się z ukojeniem i spokojem. To już nie tylko ozdoba, ale właśnie rozwiązanie, spełniające dodatkowe, szerzej pojęte funkcje. Rośliny potrafią bowiem definiować wnętrze, nadać mu wyjątkowy charakter, wprowadzić życiową energię – przesycić przestrzeń „genus loci” zgodnym z oczekiwaniami i gustem inwestorów. Co więcej dzięki umiejętnemu zastosowaniu mogą porządkować i definiować przestrzeń, np. tworząc przepuszczające, rozproszone światło ściany lub określać strefy funkcjonalne. Dlatego tak ważne jest projektowanie i uwzględnianie ich na wczesnym etapie projektu. Określenie funkcji, potrzeb, budżetu i usytuowania roślin może mieć niebagatelne znaczenie dla całej pracy architekta czy projektanta, bowiem „zielone aranżacje” mogą wymagać specjalnych systemów np. nawadniania czy oświetlenia.

Ogród tropikalny w stylu safari lodge
Zmiana w postrzeganiu roli roślin i ich rosnąca popularność to wyzwanie dla dostawców. Od okolicznościowych targów, butikowych kwiaciarni w galeriach handlowych, po duże działy ogrodowe w marketach budowlanych – gdzie warto kupić rośliny do domu?
Warto kupować rośliny w sprawdzonych miejscach, z profesjonalną obsługą Jeśli chcemy kupić roślinę na dłużej – opiekować i cieszyć się nią przez dłuższy czas, warto decyzję zakupową oprzeć na fachowym doborze roślin pod względem funkcji jakie ma spełniać w przestrzeni oraz warunków panujących w domu czy ogrodzie. Szalenie istotne dla jakości i późniejszego wyglądu rośliny ma również odpowiednie zabezpieczenie logistyki roślin oraz optymalne przechowywanie w sklepie – odpowiednie nawodnienie i naświetlenie.
To cenna sugestia. Szczególnie w przypadku zakupu tych większych, kilkuletnich roślin do wnętrz chcemy mieć pewność ze inwestycja jest bezpieczna. Jak sprawdzić czy roślina jest zdrowa i będzie nam długo służyć?
Sam zakup roślin to dopiero początek. Dokonując zakupu warto skonsultować w sklepie
w jakim miejscu najlepiej ustawić roślinę i czemu ma służyć. Dodatkowo warto zastanowić się nad wyborem i zakupem odpowiedniej donicy, podłoża czy tworzywa do wykonania warstwy drenującej. Aby cieszyć się zdrowymi i pięknymi roślinami konieczna jest odpowiednia pielęgnacja, czyli optymalne nawodnienie i nawożenie. Niektóre rośliny mogą wymagać też dodatkowego doświetlenia. Rośliny to organizmy żywe i systematyczna, kompleksowa opieka jest podstawą. Mają różne wymagania – niektóre wymagają wiele troski, inne są wyjątkowo łatwe w uprawie – pytanie – czego oczekujemy i jak wiele czasu i energii chcemy czy możemy im poświęcić. Dlatego warto pytać
w sklepie, czytać i doskonalić swoją wiedzę, bo razem ze zmianą pór roku, zmieniają się potrzeby roślin, a my powinniśmy umieć o nie zadbać.
Co aktualnie cieszy się największym zainteresowaniem?
Bez wątpienia hitem są wciąż rośliny o ozdobnych liściach, wcale niekoniecznie zielonych. Szczególne zainteresowanie budzą rośliny o liściach z zaznaczonym kolorem różowym czy pstre (zielono-białe). Ciekawe aranżacje powstają z filodendronów (sama monstera już nie wystarcza). Filodendrony są efektowne, często wyglądają egzotycznie. Występują w wielu gatunkach i odmianach – to grupa roślin o bardzo zróżnicowanym charakterze i wyglądzie, co daje właściwie nieskończone możliwość oryginalnego tworzenia zielonych instalacji.

Donice na makramach – wykorzystanie naturalnych materiałów służy zachowaniu spójności projektu. W projektach biofilnych warto sięgać po donice ceramiczne lub biodegradowalne.
A jeśli szukamy funkcjonalnych roślin, to które najlepiej oczyszczają powietrze?
W miejscach, w których długo przebywamy znakomicie sprawdzi się szeroko pojęta grupa paproci, która doskonale wpływa na mikroklimat – odpowiednią wilgotność powietrza i ujemną jonizację ( np. ekrany powodują jonizację dodatnią). Sprawdza się powiedzenie, że to, co dobre dla paproci – dobre i dla nas… Są też po prostu ładne i bardzo zróżnicowane w formach. Klienci pytają o filtrowanie powietrza, a my polecamy właśnie paprocie, bluszcze oraz popularną palmę Areka. Popularnością cieszy się też temat „zielonych ścian” – ogrodów wertykalnych.
Królową roku 2021, a kto wie, może i 2022 będzie z pewnością Strelicja (zarówno królewska jak i biała). Obok Palmy Areka i Monstery– chyba najczęściej pokazywana roślina w magazynach wnętrzarskich, roślina o wyjątkowo dekoracyjnych okazałych liściach.

Paprocie są nieocenione w filtrowaniu powietrza. Lubią wilgotne podłoże
i rozproszone światło – mogą rosnąć w miejscach gdzie dla wielu innych roślin światła jest zbyt mało. Doskonale sprawdzą się w ciemnych korytarzach, a nawet w łazience.
Dużą popularnością cieszą się też rośliny soliterowe – pojedyncze, większe egzemplarze stanowiące mocny akcent w aranżowanej przestrzeni. Cytrusy i palmy – hit sezonu 2021, a wśród nich drzewa oliwne i cytrusowe – w naszym klimacie to rośliny z pogranicza domu i ogrodu, namiastka wypoczynku w egzotycznych miejscach. Wiosną i latem rośliny doskonale sprawdzają się na balkonie czy tarasie, ale w naszym klimacie zimują w pomieszczeniach.
Pani Olgo, dziękujemy za wszystkie cenne informacje i wiele inspiracji. Konkludując początek naszej rozmowy – nie mamy wątpliwości, że boom na rośliny i sama biofilia swój rozkwit ma jeszcze przed sobą.
Serdecznie dziękuję za zaproszenie do rozmowy. Życzę wszystkim wielu biofilnych sukcesów
i odkrywania pasji w pracy z roślinami.

Nie tylko wybór roślin, ale też donic ma znaczenie w tworzeniu charakteru wnętrza.
Fot. i oprac. na podst.: OBI
Zobacz również

Targi Rzeczy Ładnych Kraków

Design Biennale Rotterdam

Targi Rzeczy Ładnych Trójmiasto
