Zrównoważony rozwój, dopamine colours i inspiracje z ekranu. Oto najważniejsze trendy 61. edycji Salone del Mobile
Hasło tegorocznych targów iSaloni brzmiało: Do you speak design? Jak w tym roku wyglądał wzorniczy alfabet? Jakie nurty projektowe można było zaobserwować? Oto najważniejsze trendy, które towarzyszyły 61. edycji Salone del Mobile.
Mediolańskie targi designu to święto wszystkich fanów wzornictwa i okazja nie tylko do zapoznania się z najnowszymi trendami, ale także zmianami w filozofii projektowania i ideami, które odzwierciedlają wyzwania, z jakimi mierzą się projektanci. Tegoroczna edycja iSaloni skupiła się na zrównoważonym rozwoju i koniecznością ograniczenia śladu węglowego, a także przyniosła wiele nowości i twórczych nawiązań. Prym wiodły inspiracje czerpane z cyfrowego świata i odwołania do kreskówkowej estetyki, neonowe kolory, szkło, skóra oraz kamień.
E jak ekran
W erze cyfryzacji, nasze życie częściowo toczy się na ekranie. Przenikanie się wirtualnego i realnego świata było widoczną inspiracją dla wielu marek. Przykład? Kooperacja Bosa Ceramiche z Warner Bros, w efekcie której bohaterem stoiska został Królik Bugs. To nie jedyna współpraca warta uwagi na tej ekspozycji – kreskówkową formę przybrała także postać Karla Lagerfelda. Cyfrowe inspiracje widoczne były również na ekspozycji Moooi, nie tylko ze względu na istotną rolę ekranów i wyświetlanych na nich animacji, ale także – z uwagi na przerysowane, intrygujące kształty prezentowanych przedmiotów (na przykład fotela Knitty Lounge Chair projektu Niki Zupanca). Kreskówkowe nawiązania wyeksponowała także marka Magis – prezentując dumnie gromadę krzeseł Puppy S.
K jak kolor
Energetyczne, intensywne i połączone bez kompromisów. Dopamine colours to kolejny wyrazisty trend, który pojawił się u wielu wystawców: sięgnęli po nie między innymi tacy producenci jak Miniforms, Pedrali czy Zanotta. Optymistyczne i nasycone odważnymi zestawieniami stoiska były kontrastem dla wciąż popularnych barw ziemi, które występowały równie często.
M jak materiały
Wśród materiałów swoją obecność zdecydowanie zaznaczył kamień obecny na większości stoisk – przeważnie w postaci blatów. Projektanci eksponowali piękno naturalnego rysunku tego materiału i chętnie sięgali po marmury z widocznymi żyłami. Kolejną niekwestionowaną bohaterką tegorocznych targów była skóra – pojawiająca się między innymi w projektach nawiązujących do estetyki lat 70. Nie mniej widoczne było szkło w różnych odcieniach (jako przykład może posłużyć monochromatyczny stolik ONNO projektu Sebastiana Herknera dla marki Rolf Benz).
S jak sustainability
Zrównoważony rozwój był chyba najczęściej powtarzanym hasłem podczas tegorocznych targów. Maksymalne ograniczenie śladu węglowego stanowiło jedno z głównych założeń organizatorów. Producenci także wyszli naprzeciw wymaganiom związanym z szacunkiem do środowiska, chętnie sięgali po materiały pochodzące z recyklingu. Przykładem może być marka Ethnicraft, która zaprezentowała kolekcję mebli Spindle z odzyskanego drewna tekowego.
Trendy w pigułce
Więcej informacji o trendach i tegorocznych targach Salone del Mobile w Mediolanie znajdziesz w raporcie wzorniczym Domoteki. Premiera 25 maja. Raport zostanie udostępniony między innymi na stronie: domoteka.pl