Warszawski salon BoConcept obchodził właśnie swoje czwarte urodziny. 6 grudnia 2017 na Woronicza 31 nie mogło zabraknąć wysmakowanych detali i nietuzinkowych postaci. Oraz redakcji MAGAZIF.
BoConcept to duńska marka znana na całym świecie. Od lat 50. XX wieku dzięki niej styl skandynawski w najlepszym wydaniu wędruje po naszym globie – w tej chwili salony BoConcept znajdziemy w 60 krajach, i jest ich ponad 260. W Polsce mamy swój zakątek hygge, w którym oprócz komfortowych i pięknych mebli oraz designerskich dodatków możemy skorzystać z porad architektów wnętrz, a także co jakiś czas wziąć udział w imprezie, związanej nie tylko z designem, ale też np. z modą. W tym roku marka obchodzi swoje 65. urodziny, a warszawski salon przy Woronicza – czwarte. Z tej okazji zaproszono wyjątkowych gości, których obecność dodała smaku imprezie w stylu hygge. Było stylowo i przytulnie – w ten klimat doskonale wpasowali się cenieni projektanci i architekci oraz celebryci, a także przedstawiciele mediów wnętrzarskich. Wisienką udekorował ten smakowity tort gość specjalny ze swoim wystąpieniem – projektant René Hougaard, od lat związany z marką, który obecnie tworzy jako ARDE. Design to nie tylko przedmioty i ludzie, ale także jedzenie, którego na urodzinach nie mogło zabraknąć. O wyjątkowe smaki ubrane w – a jakże – designerską formę zadbała restauracja Mjud z Agnieszką Mitoraj na czele. Zaplecze technologiczne zapewnił Samsung. Nie zabrakło również innych prestiżowych partnerów, takich jak BMW, Samsung, Ballantines i Absolut.
Miłośnikom dobrego, skandynawskiego designu, którzy lubią delektować się życiem, polecamy salon na Woronicza 31 w Warszawie.
Zdjęcia:
BoConcept