Czerwień to kolor, który się lubi lub nie. Trudno być wobec niego obojętnym. Ale też oddziałuje on na nas chyba jak żaden inny. Czerwony element stroju czy wnętrza potrafi całkowicie odmienić jego charakter.
Kolory we wnętrzu nie tylko mają realny wpływ na nastrój człowieka, ale również potrafią wpływać na jego fizyczne odczucia
Red is good, czyli czerwone akcenty
Czerwień kojarzy się z ogniem, energią, miłością, namiętnością. Działa pobudzająco i stymulująco. We wnętrzach dominuje, dlatego należy ją stosować z umiarem. Najlepiej sprawdzają się czerwone akcenty w postaci sofy, fotela, lampy, zwłaszcza we wnętrzach użyteczności publicznej, na przykład restauracjach, pubach, klubach fitness. Powinno ich się natomiast unikać w miejscach wymagających spokoju, na przykład szpitalach.
– Kolory we wnętrzu nie tylko mają realny wpływ na nastrój człowieka, ale również potrafią wpływać na jego fizyczne odczucia. Kolor pomarańczowy powoduje wzrost apetytu, żółty wyostrza koncentrację, a czerwony podnosi ciśnienie krwi i motywuje do działania. Jednak w zbyt dużej dawce może przyczyniać się do poczucia rozdrażnienia, niepokoju, a w skrajnych sytuacjach wzbudzać agresję. Nie oznacza to jednak, że nie należy go stosować we wnętrzach – stwierdza Andrzej Czerwiński, architekt, partner Tektura Design.
Czerwony fotel RM58 Classic według projektu Romana Modzelewskiego, fot. Vzór
We wnętrzach prywatnych możemy również aranżować przestrzeń sięgając po czerwień. Jednak mając na uwadze funkcję pomieszczenia, należy używać go z umiarem
Czerwone jak cegła, czyli różne odcienie
Ważna jest jednak nie tylko liczba czerwonych elementów we wnętrzu, lecz także, a może nawet przede wszystkim, ich odcień oraz sąsiedztwo innych kolorów.
– We wnętrzach prywatnych możemy również aranżować przestrzeń, sięgając po czerwień. Jednak mając na uwadze funkcję pomieszczenia, należy używać go z umiarem. Możemy pokusić się o czerwone akcenty lub pomalować nim niewielkie płaszczyzny, detale. Używany z rozsądkiem, może zdecydowanie ocieplić wnętrze i nadać mu niecodziennego charakteru. Czerwona kanapa we właściwym otoczeniu jeszcze bardziej przyciągnie wzrok, a intensywna w barwie lodówka doskonale dopełni ekstrawagancką kuchnię utrzymaną w klimacie lat 50. W większych formatach wskazane byłoby operowanie stonowanymi odcieniami, na przykład kolorami ziemi o czerwonym odcieniu, kolorze cegły, burgundu lub marsala – zauważa Andrzej Czerwiński.
Nieoczywiste połączenia
Poza wspomnianym trendem pojawia się też inny: zestawienie czerwieni, zwłaszcza jej ciemniejszych odcieni, z różem. Takie wnętrze nabiera zupełnie innego charakteru i różni się od przestrzeni, w których jaskrawa czerwień kontrastuje z bielą, szarością czy czernią.
Jednym z najistotniejszych cech koloru na ścianie staje się jego właściwy odcień – najlepiej intensywny i nasycony, ale nie jaskrawy
W ogólnoświatowych trendach od dłuższego czasu daje się wyczuć pewną zmianę narracji w postrzeganiu kolorów. Świat architektury i designu nie lubi pustki – nieustannie się zmienia i obiera nowe kierunki. Niejednokrotnie nowym kierunkiem jest inne podejście do dobrze nam znanych już rozwiązań. Analogicznie, jak w modzie – po latach spodnie “dzwony” przestają kojarzyć się z kiczem i dla osób, które chcą się wyróżnić, stają się kultowym, oryginalnym produktem. Podobnie jest z kolorowymi wnętrzami, które z czasem mają szansę zastąpić nasze minimalistyczne biało-szare salony. Kolory te jednak wracają w odświeżonej formie. Jedną z najistotniejszych cech koloru na ścianie staje się jego właściwy odcień – najlepiej intensywny i nasycony, ale nie jaskrawy. To właśnie intensywność i nasycenie mają szczególne znaczenie przy postrzeganiu czerwieni, która w jej naturalnej formie jest zwyczajnie męcząca i zbyt agresywna.
Neonove love
Czasami jednak wspomniana jaskrawość jest wskazana. Tak dzieje się w przypadku wracających do łask i na salony – neonów. Czerwony neon, oczywiście w zależności od wzoru, sprawdzi się zarówno we wnętrzach industrialnych, jak i retro. Oczywiście pod warunkiem, że cała przestrzeń zostanie skrupulatnie przemyślana i zaprojektowana z myślą o jej funkcji i użytkownikach, co potwierdza nasz rozmówca. – Właściwie użyta czerwień znajdzie swoje miejsce praktycznie wszędzie. Zarówno we wnętrzach komercyjnych, jak i prywatnych. Należy jednak pamiętać, aby stosować ją świadomie i z odpowiednim umiarem. Z natury jest to kolor bardzo intensywny i niejednokrotnie, użyty z przesadą, może negatywnie wpłynąć zarówno na wystrój wnętrz, ale także na nasze samopoczucie – podsumowuje.