Ten odnowiony trzypiętrowy dom, położony w Kensington w Londynie, w żartobliwy sposób łączy ozdobne elementy z epoki z odważnym, inspirowanym sztuką językiem projektowania, który odzwierciedla twórcze osobowości jego właścicieli.
Nowy duch starego projektu
Dziesięć lat po tym, jak Michaelis Boyd połączył dwa istniejące mieszkania w dwupoziomowy apartament z 4 sypialniami, londyńsko-nowojorska pracownia architektoniczna dokonała odświeżenia tej nieruchomości, aby nadać wnętrzom nowego wyrazu. W odpowiedzi na potrzeby właścicieli, zdecydowano się powiększyć powierzchnię użytkową o dodatkowe, trzecie piętro.
W rezultacie otrzymano wypełnione światłem przestrzenie, które łączą historię architektoniczną budynku z eklektycznym poczuciem współczesnego wyrafinowania.
Schody na widoku z historią w tle
Elementem spajającym wnętrze są schody. Rozciągają się na trzech piętrach, stanowiąc centralny punkt domu, zarówno pod względem koncepcyjnym, jak i wizualnym. Nie są jednak dyskretne i ukryte, ale jasnoczerwone. Łączą przestrzeń na pierwszym poziomie z pokojami na drugim – to swoista architektoniczna wizytówka, której żywy odcień i pływająca konstrukcja przekształcają je z funkcjonalnego elementu w rzeźbiarskie dzieło sztuki.
Podejście projektowe koncentrowało się na „znalezieniu rozwiązań, które pozwolą klientowi żyć ze swoją sztuką, a nie tylko ją pokazywać”.
Klatka schodowa, opracowana we współpracy z Diapo i Webb Yates Engineers, została zainspirowana instalacją Tate Modern Staircase-III koreańskiego artysty Doh Ho Suha, która jest częścią serii prac opartych na osobistych wspomnieniach artysty, dotyczących przestrzeni architektonicznych, a w szczególności tradycyjnego koreańskiego domu jego rodziców w Seulu, jak i własnego apartamentu w stylu zachodnim. Architekci sprytnie zastąpili czerwoną tkaninę poliestrową perforowanym metalem, co pozwoliło na lepsze wpisanie schodów w całą koncepcję projektu, a jednocześnie jego urozmaicenie. Struktura wpisuje się nie tylko w artystyczne zainteresowania właścicieli – jednym z inwestorów jest paryski kolekcjoner sztuki – ale także podejście projektowe Michaelisa Boyda, które koncentrowało się na „znalezieniu rozwiązań, które pozwolą klientowi żyć ze swoją sztuką, a nie tylko ją pokazywać”.
Jasne przestrzenie i światło
Unoszące się czerwone schody wyróżniają się na tle stonowanej kolorystyki, złożonej głównie z bieli i naturalnego drewna. Przestrzenie pozostały otwarte i jasne poprzez wyburzenie ścian wewnętrznych i zastąpienie ich szklanymi ściankami działowymi o stalowej ramie oraz, tam gdzie to możliwe, dodanie oświetlenia. Przykładem jest otwarta przestrzeń dzienna na pierwszym piętrze, gdzie gabinet i kuchnia są oddzielone przeszklonymi ścianami, delikatnie przecinającymi ozdobne gzymsy. Szklane ścianki działowe w ciemnej ramie wzmacniają też wpływ naturalnego światła.
Bio projektu
Projekt: Michaelis Boyd
Lokalizacja: Kensington, Londyn
Powierzchnia: 350 m2
Zdjęcia: Gavriil Papadiotis
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Michaelis Boyd