Roślina-kulka: kokedamy i rośliny wiszące

Bonsai w stylu miotlastym? A może pełzającym? Odpowiesz: za dużo pracy. Styl pochylony? Zbyt banalne. A gdyby tak uformować roślinną kulkę i powiesić ją pod sufitem?

Sztukę formowania karłowatych drzewek upowszechnili Japończycy, ale tak naprawdę powstała ona w Chinach. I nie jest taka prosta, jak się niektórym wydaje, bo dbać o drzewko można na różne sposoby, a każdy z nich ma swoją nazwę i ściśle określoną specyfikę. Mamy np. styl Fukinagashi, czyli „ukształtowany przez wiatr”, styl Hōkidachi, czyli „miotlasty”, Netsuranari, czyli „pełzający” czy Kengai – styl „pochylony”. Podstawowych stylów bonsai jest aż trzynaście.

Wisząca paproć

Paprocie zawieszone pod sufitem w formie kokedamy

„Leniwym” miłośnikiem bonsai okazał się holenderski twórca animacji Fedor Van der Walk ze studia IJM w Amsterdamie

Bonsai dla leniwych

A co z tymi, którzy pragną mieć drzewko bonsai, ale niekoniecznie mają czas, żeby je regularnie przycinać, cierpliwość, żeby robić to precyzyjnie, i umiejętności, żeby wszystko odbywało się zgodnie ze sztuką? Takim właśnie „leniwym” miłośnikiem bonsai okazał się holenderski twórca animacji Fedor Van der Walk ze studia IJM w Amsterdamie. Tworząc dekoracje do jednej z animacji poklatkowych, postanowił wykorzystać miniaturowe drzewka. Miały to być zwyczajne bonsai, ale malutkie organiczne doniczki podsunęły Van der Walkowi pomysł. A co, gdyby wokół korzeni utworzyć organiczną osłonkę i uformować ją w kulę? Ten eksperyment dał początek wiszącym ogrodom, String Gardens, z których zasłynął Holender.

Kwiecista kokedama van der Walka

String Gardens od van der Walka

van der Walka przy pracy

String Gardens od van der Walka

Kwiaty z korzeniami zamkniętymi w kulę z ziemi obłożoną mchem, pozbawione doniczek i podwieszone na sznurkach, wkroczyły na salony

Jego kokedamy zaczęto sprzedawać w amsterdamskiej kwiaciarni Pompon i tak zaczął się boom na tego typu dekoracje wśród florystów z całego świata. Van der Walk nie był świadomy, że to, co stworzył, nazywa się kokedama, i było znane światu (głównie Japończykom) już wcześniej. Dzięki niemu jednak kwiaty z korzeniami zamkniętymi w kulę z ziemi obłożoną mchem, pozbawione doniczek i podwieszone na sznurkach, wkroczyły na salony. Podwieszone rośliny znalazły swoje miejsce również w przestrzeni miejskiej, i to tak symbolicznej, jak plac w Jafie – o to zadbał już w 1993 roku Ran Morin, wieszając tam swoje Orange Suspendu.

niebieski kwiatek jako kokedama

String Gardens od van der Walka

W Polsce wiszące kulki z roślin robi Joanna Hobora, znana pod marką Kokedamn

Polska kokedama

W Polsce wiszące kulki z roślin robi Joanna Hobora, znana pod marką Kokedamn. Jej kokedamy można oglądać nie tylko na targach designu (brała udział w majowych Targach Designu WZORY), lecz także podczas warsztatów, które organizuje dla wszystkich miłośników bonsai i kokedamy.

kokedama rosnąca do góry nogami

kokedama

mała kokedama trzymana w dłoni

kokedama

kokedama rosnąca w bok

kokedama

Oprac. na podst.:
gardendesign.com
facebook.com/kokedamn

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama