Urządzanie małego wnętrza to nie lada wyzwanie. Z jednej strony muszą się w nim znaleźć wszystkie konieczne sprzęty i meble, a z drugiej nikt nie chce żyć w miejscu szczelnie zastawionym rzeczami. Brzmi jak zadanie dla czarodzieja? Niekoniecznie.
Na wysokości zadania stają projektanci i producenci. Z pomocą właścicielom kawalerek i innych małych mieszkań przychodzą przesuwne ściany oraz modułowe elementy wyposażenia, mogące zmieniać swoją funkcję w zależności od potrzeby użytkownika. Przygotowaliśmy dla Was kilka ciekawych propozycji.
Znikające ściany i drzwi
Na początek coś, co z mieszkania jednopokojowego pozwoli w prosty sposób (i przyjemny dla oka!) zrobić M3 – szklane drzwi i ścianki działowe. Dzięki nim możemy nawet niewielką przestrzeń podzielić na dwa w pełni funkcjonalne pokoje, unikając kosztownej przebudowy. Szkło sprawia, że nie musimy rezygnować z nasłonecznienia jednego z wydzielonych pomieszczeń (w przypadku gdy mamy do dyspozycji tylko jedno okno) i nie zmniejszamy przestrzeni. W ten oryginalny sposób możemy wydzielić chociażby miejsce do pracy, sypialnię lub kuchnię.
Zaczarowana mała kuchnia i nie tylko
Na kuchnię jest jeszcze jeden ciekawy sposób – możemy ją ukryć w szafie. Tak, to nie pomyłka – kompaktowa kuchnia, mieszcząca wszystko, co najważniejsze, może na nas czekać w gotowości do użycia za drzwiami niepozornie wyglądającej szafki.
Jeśli chodzi o sypialnię, to jedną z największych zagwozdek dla projektantów jest łóżko, które – przynajmniej teoretycznie – zawsze zajmuje sporą powierzchnię. Mimo to potrafią oni sprawić, aby zupełnie… zniknęło. Nowoczesne łóżka przeznaczone do małych przestrzeni nie tylko potrafią się sprytnie schować w szafie, ale też za dnia mogą pełnić dodatkowe funkcje – pojemnego regału czy eleganckiego stolika. Do tego – co chyba najważniejsze – są komfortowe.
Jadalnia i sypialnia w jednym miejscu? Miejsce do pracy i do spania zarazem? W małych mieszkaniach wszystko jest możliwe
Ciekawymi rozwiązaniami są łóżko całkowicie schowane w ścianie, rozkładające się w miejsce małego biurka, a także stół na cztery osoby, który zastępuje dwuosobowe miejsce do spania. Jadalnia i sypialnia w jednym miejscu? Miejsce do pracy i do spania zarazem? W małych mieszkaniach wszystko jest możliwe. Tego typu rozwiązania to wybawienie dla niewielkich przestrzeni, szczególnie kawalerek, gdzie do tej pory trzeba było wybierać między komfortowym spaniem a wygodnym zjedzeniem posiłku.
Jak widać, mały metraż nie oznacza już spania na szkodliwej dla pleców składanej kanapie. Nie wyklucza też delektowania się uroczystym obiadem z gośćmi, a to dzięki wyspie kuchennej, która potrafi się powiększyć o stół. Przy nim jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stają krzesła, na co dzień niepostrzeżenie wiszące na ścianie. Magia? Nie, tylko sprytny pomysł projektanta na maksymalne wykorzystanie skromnej przestrzeni.
Magiczne sztuczki w salonie
Warto zapoznać się też z nowoczesnymi modułowymi konceptami do salonu, jak choćby stołem na kilka osób, który w ciągu jednej chwili powstaje z małego stolika kawowego. Projektanci mają też swoje pomysły na wygodne usadzenie gości – na przykład modułowe pufy, chowane jedna w drugą. Złożone wyglądają niepozornie i wszędzie się zmieszczą, za to po rozłożeniu chętnie przyjmą nawet kilka osób. Strzałem w dziesiątkę mogą okazać się siedziska, które ustawione na sobie nie tylko zajmują mało miejsca, ale też przyciągają wzrok designerskim kształtem.
Projektanci nie powiedzieli ostatniego słowa, jeśli chodzi o zagospodarowanie małych przestrzeni, i z pewnością nieraz nas jeszcze zaskoczą. Warto skorzystać z ich propozycji, dzięki którym niewielkie mieszkanie stanie się wyjątkowym i w pełni funkcjonalnym wnętrzem.
Tekst powstał we współpracy ze „Strefą Nieruchomości” w ramach Kącika Designu prowadzonego przez MAGAZIF.