Ten dom miał być nietuzinkowy, dlatego wiele elementów, rozwiązań i detali zaprojektowano z myślą o nim. Reszta została starannie wyszukana i dobrana. Na efekt końcowy składa się więc nie tylko wiele wydeptanych ścieżek na targach w Bolonii, Mediolanie, Paryżu i Warszawie, lecz także długie godziny poświęcone na projektowanie wzorów i rozwiązań powstających z myślą o tym konkretnym miejscu.
– Po blisko 10 latach odezwał się do mnie klient, któremu wcześniej projektowałam mieszkanie. Tym razem planował budowę domu, a do zaprojektowania miał całe wnętrze. Wiedziałam już, że jest on wymagający i przywiązuje ogromną wagę do detali. Zlecenie, które otrzymałam oznaczało wyzwanie, dużo pracy i jak się później okazało efekt satysfakcjonujący dla obu stron – wspomina projektantka Alicja Galewska z pracowni „Wnętrza”.
Klatka schodowa
Interesująco jest już od wejścia: – Klatka schodowa składa się z wyprofilowanych i zakotwiczonych w ścianie stopnic, tak by utworzyły one osobne bryły niejako zawieszone w przestrzeni. Rysunki przeliczało dwóch konstruktorów, upewniliśmy się, że ta odważna, nietypowa forma będzie stabilna – opowiada Alicja Galewska. Schodząc ze schodów zobaczymy fotografię Davida Bowiego, wykonaną w technice soczewki lentykularnej, czyli symulującej ruch. W ramach pracy nad tym wnętrzem powstał też nowy wzór drewnianej lampy zaprojektowany z myślą o saunie, projekt stołu do gabinetu oraz wezgłowie łóżka.
Materiał, kolor i faktura
Atutem tej realizacji jest gra kolorów, materiałów i faktur. Wnętrze jest pod tym względem zróżnicowane, pełne wyrazistych plam kolorystycznych i nieoczywistych zestawień, czego przykładem jest miedziana ściana w salonie o turkusowym wybarwieniu, na tle której stoi komoda z wielobarwnym frontem. W strefie kuchni dominuje antracyt dopełniony drewnianą mozaiką. Całość przełamuje soczysty, nasycony pomarańcz zastosowany w zabudowie meblowej. Wypukłe, nieregularne fronty kryjące szafki, przypominają minimalistyczną płaskorzeźbę. Wybrane motywy barwne i formalne migrują, by pojawić się w różnych częściach domu. Turkus powtarza się w okładzinie ceramicznej w łazience, pomarańcz wypełnia wnętrza stopnic i znaczy wejście do niektórych pomieszczeń. Etniczne wzory zdobią front ławki przy łóżku i front komody w sypialni, w podobnej estetyce utrzymane są płytki w mniejszej łazience. Te stylistyczne powtórzenia sprawiają, że całość jest spójna. Materiały i ich faktury nie tylko budują klimat i atmosferę pomieszczeń, lecz także działają na zmysł dotyku. Miękkie powierzchnie mieszają się z twardymi, zimne odcienie towarzyszą ciepłym i pełnym energii kolorom.
Living i kuchnia
Strefa dzienna połączona jest tu z kuchnią. Duże przeszklenia czynią ogród elementem aranżacji, okna kadrują widoki, tak by zieleń za oknem dopełniała klimat projektowanego wnętrza. Na tle wielkoformatowych okien stoi lekka w formie kanapa. Do strefy dziennej prowadzi przestronny hol oddzielony od salonu miedzianą ścianą. – Widoczna na zdjęciu patyna powstała przy drugim podejściu, a do mocowania arkuszy miedzi użyto ponad 2000 nitów – wszystko po to, by wydobyć ze szlachetnego materiału ukryte piękno. Koloryt tej ściany – balans między metalicznymi ciepłymi brązami, a świeżym morskim błękitem — to barwna kwintesencja zestawień dominujących w całym domu. We wnętrzu pojawiają się turkusowe, głębokie zielenie, granaty, a także nasycone, grafitowe szarości i pośrednie odcienie szałwii. To wszystko kontrastuje z soczystym pomarańczem użytym w stopnicach schodów, zabudowie kuchennej czy w szybie windy– opowiada Galewska. Nawiązania do motywu przewodniego – bogactwa kolorystycznego miedzianej ściany – można odnaleźć w całym domu.
Projekt kuchni otwartej na salon – pomarańcz przełamany grafitem
W obszernej wnęce zaprojektowana została kuchnia z dużą wielofunkcyjną wyspą i wysoką zabudową pokrytą trójwymiarowymi, nieregularnymi frontami z lakierowanego MDF-u. W wysokiej strefie zostały umieszczone lodówki, zamrażalki, szuflady spiżarniane oraz szafka gospodarcza. Na blacie wyspy znajdują się sprzęty do gotowania, pieczenia i grillowania. Dużą rolę w wykończeniu strefy kuchennej gra spiek kwarcowy – materiał o bardzo dobrych parametrach i dużej odporności na plamy i zarysowania. Główny wysiłek przy projektowaniu kuchni polegał na tym, by uzyskać ciekawą formę wpisującą się w estetykę salonu przy zachowaniu ergonomii i funkcjonalności oraz subtelnym ukryciu stref roboczych.
Kuchnia została doświetlona liniami ledowego światła wbudowanego w podwieszany sufit. Aranżację ociepla ściana pokryta drewnianą mozaiką z egzotycznego drewna oraz metalowe hokery z wytłaczanymi, skórzanymi siedziskami. Drewno, pomarańczowy lakier i brązowa skóra zostały zrównoważone przez metaliczny grafit podłogi i satynowy gres użyty w kuchni. Bar zasłania strefę gotowania i wyznacza cezurę, od której zaczyna się jadalnia. Solidny teakowy stół dopełniony dwoma rodzajami krzeseł stoi przy dużym oknie z widokiem na ogród. Nad stołem wiszą dwie minimalistyczne, czarne lampy, które stylistycznie zgadzają się z resztą oświetlenia opartego na systemach szynowych i reflektorach. – Większość tych lamp występuje w kolorze czarnym. Kierunkowe oświetlenie pełni dodatkową funkcję, służy do oświetlenia obrazów, grafik, zdjęć, które kolekcjonuje właściciel – mówi architektka.
Strefa wejścia i hol – koncentracja koloru
Hol to miejsce najbardziej obfitujące w struktury, kolory i kształty. W tej przestrzeni mocno rysują się fornirowane ściany zintegrowane z drzwiami. Poziome wąskie pasy wielokolorowego forniru odcinają się od stonowanej grafitowej podłogi. Nawiązaniem do zestawienia kolorystycznego zastosowanego w holu jest kombinacja fornirów widoczna na froncie komody, ustawionej w salonie na tle miedzianej ściany. Tę grę odcieni i materiałów równoważy surowość betonowego sufitu, który pozostał w niezmienionej formie od czasu budowy
Projekt sypialni – siła detalu
Strefa domu wydzielona na piętrze dostępna jest tylko dla gospodarza. Została ona doświetlona dwoma dużymi oknami na przeciwległych ścianach, z których jedno prowadzi wprost na zielony dach. Nad tym pomieszczeniem widoczna jest drewniana więźba. Zabieg ten spowodował wrażenie jeszcze większej, a zarazem przytulnej przestrzeni podzielonej na strefę snu i wypoczynku. Widoczna konstrukcja pozwoliła na precyzyjne rozmieszczenie reflektorów, doświetlających liczne obrazy i grafiki. Kolorystyka ścian utrzymana jest w tonacji brudnego granatu, będącego wdzięcznym tłem do ekspozycji. Efekt przytulności dopełniają szare gresy podłogowe imitujące wygląd starego drewna pozyskanego z weneckich pali, przy których cumują gondole. Strefa łóżka została zaprojektowana w najdrobniejszym detalu. Duże fornirowane wezgłowie jest podstawą do zamocowania ruchomych ramion lamp do czytania, poduch do oparcia oraz nietypowych sakw skórzanych, służących do przechowywania podręcznych drobiazgów.
Po obu stronach łóżka staną nietypowe stoliki-lampy. Ażur, przez który wydobywa się światło, inspirowany był drewnianą płaskorzeźbą, występującą w licach komody i ławki.
Łazienka połączona z sauną
Łazienka to tak naprawdę pokój łazienkowy dopełniony o saunę. Wielkim atutem tego pomieszczenia są duże okna wychodzące na zielony dach. Tło wnętrza buduje antracytowy gres. Ściana na wprost wejścia została wykonana z metalizowanych płyt imitujących miedź. Na jej tle umieszczony został oryginalny duet umywalki i stołu, wykonanego na zamówienie z wulkanicznego kamienia, dodatkowo pokrytego reliefowym, ceramicznym szkliwem. Świetlisty turkus szkliwa nawiązuje do odcienia ścian oraz subtelnych koronkowych dekoracji naniesionych na ich gładkie powierzchnie. Strefę sauny wyznacza teakowy podest, stanowiący jednocześnie jej podłogę. Wnętrze sauny wraz siedziskiem, drewnianymi osłonami na lampy i przeszkleniem zostało zaprojektowane przeze mnie w detalach. Ważną rolę w tym pomieszczeniu odgrywa oświetlenie. W zależności od potrzeb można korzystać z podświetlenia ramy lustra i deszczownicy. Ponadto we wnęce sufitowej ukryte jest światło kurtynowe tworzące wyciszający, relaksujący nastrój. Poza tym w sufit zostały wbudowane spoty doświetlające. Ta różnorodność zastosowanych form oświetlenia pozwala regulować natężenie światła, a przez to zmieniać klimat we wnętrzu. Nie sposób nie wspomnieć o nieprzeciętnym designie baterii łazienkowych. Specjalna technologia wytwarzania i zastosowanie kwasowej stali pozwoliło uzyskać precyzyjne, proste i ultra cienkie formy. Z całością aranżacji dobrze komponuje się matowa powierzchnia baterii wykonana ze stali szczotkowanej.
Wieczne tarasy
Tarasy zostały pomyślane jako naturalne przedłużenie wnętrza oraz nawiązanie do antracytowej kolorystyki elewacji. Zamiast standardowych gresów posadzkę tarasów tworzą płyty ceramiczne o grubości 2 cm barwione w masie. To rozwiązanie ma wiele atutów i świetnie sprawdza się w naszej szerokości geograficznej, która charakteryzuje się zmienną pogodą i dość dużą amplitudą temperatur w ciągu roku. Materiał ten jest mrozoodporny i plamoodporny, gresy o grubości 2 cm montuje się na podporach, na utwardzonej betonową wylewką powierzchni (w innej wersji można je położyć na żwirze lub trawie). Montaż płyt ceramicznych nie wymaga więc zastosowania fug. Rytmiczny podział widoczny na posadzce tarasów, odcień współgrający z charakterem elewacji i podłogą we wnętrzu, przyczyniają się do stworzenia spójnej całości. Dzięki temu wnętrze i zewnętrze domu zyskuje wspólny mianownik i charakterystyczny rys.
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Alicja Galewska Wnętrza
Zobacz także
