To, czego nie widać, jakoś przecież wygląda. Każde studio nagraniowe to nie tylko głos aktora, piosenkarza lub prowadzącego program radiowy – to także przestrzeń, którą trzeba urządzić tak, żeby dobrze się w niej czuć. I słyszeć.
Studia nagraniowe muszą spełniać wysokie standardy jakości, jakie narzuca branża filmowa, telewizyjna i wreszcie muzyczna. Potrzebne jest zatem przede wszystkim wygłuszenie, bo najmniejszy szmer z zewnątrz może urosnąć do rozmiarów dźwiękowego potwora, gdy dopuścić go do mikrofonu. Jeżeli chcemy pozwolić dojść do głosu tym, którzy faktycznie mają coś do powiedzenia lub wyśpiewania, tłumimy w zarodku wszelki „smog akustyczny”. Zbędny i denerwujący, który uniemożliwia pracę profesjonalistom.
Studia nagraniowe
Nie ma bardziej wymagającej akustycznie przestrzeni niż studio nagraniowe, dlatego jego urządzenie zleca się wyspecjalizowanym firmom. Dobrze wykonany projekt akustyczno-budowlany to podstawa do dalszych działań, takich jak odpowiednie wydzielenie pomieszczeń i aranżacja przestrzeni. Tu znaczenie ma wszystko: proporcje i wielkość pomieszczeń, ich rozlokowanie, izolacja akustyczna, rozprowadzenie oświetlenia i instalacji elektrycznej oraz sprzętu.
Jeżeli chodzi o kształt pomieszczenia, to najlepsze wcale nie będzie to kwadratowe. Idealne pomieszczenie na studio nagraniowe powinno zachować tzw. złote proporcje wg teorii George’a Cardasa, czyli stosunek krótszej ściany do ściany dłuższej i krótszej ściany do wysokości powinien wynosić 0,618. Ściany powinny być też nieco nachylone w stosunku do siebie, dzięki czemu unikniemy tzw. fali stojącej, a użyte materiały akustyczne – różnorodne. Korzystając z tylko jednego rozwiązania, musimy zdawać sobie sprawę, że określona gęstość materiału powoduje działanie na określonych częstotliwościach i może dojść do przytłumienia innego pasma.To strona funkcjonalna. Wisienką na torcie, która jednak znacząco poprawia jego smak, jest odpowiedni design.
Pokój do słuchania muzyki
Melomanom, którzy chcą usłyszeć w muzyce więcej, poleca się zaaranżowanie specjalnej sali odsłuchowej. Nawet najlepszy sprzęt potrzebuje bowiem odpowiedniego otoczenia, żeby wykorzystać jego możliwości. To właściwa akustyka wnętrza pozwala poprawić parametry, takie jak czas pogłosu czy częstotliwość. To dzięki niej odczuwamy subtelne różnice między temperaturą barwową dźwięków, słyszymy ich klarowność czy przestronność. Kształt pomieszczenia wpływa na rozchodzenie się fali dźwiękowej, a wszystkie powierzchnie, które się w nim znajdują, łącznie z powierzchnią ścian, powodują, że dźwięk się odbija i ulega zniekształceniom. Oczywiście zarówno w studiu nagraniowych, jak i w pomieszczeniu do odsłuchu dążymy do jak najbardziej „płaskiej” i neutralnej charakterystyki akustycznej.
Fot. i oprac. na podstawie:
Nyquista, Xavier Veilhan, musicmonks, Homerecording, Westlake Recording Studios