Troska o ciało, duszę i design – sensualne wnętrza kliniki

 „Dotykiem zatrzymujemy czas” — to motto, które niesie ze sobą obietnicę spokoju, troski i uważności. Architektka Anna Mucha na niespełna 120 m² zamieniła je w rzeczywistość, tworząc przestrzeń, która wycisza i otula wszystkie zmysły. Wnętrze kliniki w podwarszawskim Garwolinie, zostało dopracowane z niezwykłą dbałością o każdy detal, by filozofia marki była obecna nie tylko w idei, ale i w całej przestrzeni salonu – od pierwszego kroku aż po ostatnie spojrzenie i dotyk.

Nowoczesna klinika o holistycznym podejściu

To nowoczesna klinika kosmetologiczna, która powstała z myślą o holistycznym podejściu do piękna i dobrego samopoczucia. W ofercie znajdują się zaawansowane zabiegi na twarz oraz terapie modelujące sylwetkę, wykonywane przy użyciu najnowszych technologii. Uzupełnieniem jest gabinet masażu — przestrzeń relaksu, gdzie ciało i umysł odzyskują równowagę. Projekt wnętrza tego wyjątkowego miejsca stworzyła architektka z pracowni Anna Mucha Design.

– Od początku zależało mi na tym, żeby wnętrze nie było tylko tłem dla zabiegów, ale realnym wsparciem dla całego doświadczenia, jakie oferuje to miejsce. Chciałam, by już od progu klienci czuli spokój i odprężenie. Jasne barwy, naturalne materiały i miękkie światło miały pomóc zbudować atmosferę bliskości, elegancji i wyciszenia – mówi architektka.

Naturalna elegancja motywem przewodnim

Wnętrza wyraźnie odcinają się od typowej stylistyki salonów beauty, w których dominuje estetyka glamour. Zamiast przepychu królują miękkie linie, łagodne obłości oraz stonowana paleta beży, które tworzą atmosferę spokoju i harmonii. Organiczne formy subtelnie nawiązują do natury, wzmacniając poczucie miękkości. Całość utrzymana jest w monochromatycznej tonacji z delikatnymi złotymi akcentami, które dodają wnętrzu szlachetności. Różnorodność faktur — od mikrocementu na podłodze po tkaniny i wykończenia mebli — sprawia, że przestrzeń jest elegancka, intrygująca i pełna wyrafinowanego spokoju.

Dbałość o każdy szczegół

Wnętrza są nie tylko estetyczne i przyjemne dla oka, są one też ergonomiczne i przemyślane pod każdym względem

„Projektując to wnętrze, równie ważne jak doświadczenie klienta był dla mnie komfort pracy personelu. To od ich samopoczucia i wygody zależy jakość wykonywanych zabiegów. Przemyślana przestrzeń socjalna, przeznaczona do odpoczynku i odpowiednie, gabinetowe oświetlenie wspierają ich w codziennej pracy — a to przekłada się bezpośrednio na zadowolenie i dobrostan klientów.” – podkreśla Anna Mucha.

Oświetlenie – funkcjonalność i klimat

Całości wnętrza dopełnia starannie, warstwowo zaprojektowane oświetlenie, które płynnie łączy się z pozostałymi elementami wnętrza. W przestrzeni korytarza pojawiają się subtelnie ukryte linie LED, podkreślające obłe ściany, złote, eleganckie kinkiety, czy organiczne lampy przywołujące na myśl styl wabi-sabi i bliskość natury. Subtelnym, lecz bardzo przemyślanym detalem są oprawy podtynkowe o zaoblonych krawędziach, które niemalże „wtapiają” się w sufit. To właśnie taki detale spinają ze sobą cały projekt i podkreślają jego miękkość i łagodność i robią go spójnym.

Ten projekt to przykład przestrzeni, która w pełni odzwierciedla filozofię miejsca. Świadome decyzje projektowe sprawiły, że powstało wnętrze, które nie tylko cieszy oko, ale przede wszystkim wspiera atmosferę spokoju, sprzyja wyciszeniu i pozwala skupić się na tym, co najważniejsze — regeneracji i relaksie, które są przecież głównym celem

Fot. i oprac. na podst. Anna Mucha Design