Dywany jak dzieła sztuki: kolekcja dywanów Impassable od Nodus
Czy to jeszcze zwykły element wyposażenia, czy już sztuka wysokich lotów? Poznajcie najnowszą kolekcja dywanów Impassable marki Nodus. Ręcznie tkane, ozdobione motywami bezkresnej pustyni i niekończących się pejzaży - zaledwie trzy modele, a każdy z nich wykonany tylko w trzech egzemplarzach.
Studio Nodus na nowo interpretuje dawną tradycję sztuki dywanowej. Odwołując się do gabbeh, czyli surowych, prymitywnych dywanów o prostych wzorach, projektanci nadają tradycji nowe życie. Zamiast przez kaszkajskich nomadów z południowo-zachodniego Iranu, dywany Nodus tworzone są przez nepalskich rzemieślników i pokazywane w największych włoskich galeriach oraz na światowych wydarzeniach z obszaru designu.
Kolekcja Impassable to tryptyk – wszystkie trzy dywany łączą ze sobą powtarzające się orientalne motywy. Odwołania do perskich gabbeh idą w parze z pustynnym krajobrazem i symbolami ptaków. Każdy model ma inny wymiar i kształt, ale wszystkie wykonane są jednakową techniką tybetańskiego splotu z użyciem wełny i jedwabiu. Sposób wykonania jest nieprzypadkowy, bowiem podkreśla myśl zawartą w projekcie: nie ma granic, nie ma barier. Nie ma ich zarówno pośród niekończących się piasków pustyni, jak i w samej formie misternie tkanego dywanu.
Piękno zaklęte w przedmiocie
Wysokiej jakości dywany to efekt długiej pracy ręcznej – wartość każdego egzemplarza jest proporcjonalna do wysiłku włożonego do stworzenia dywanu. Nie można nie wspomnieć, że każdy z trzech modeli wykonany jest wyłącznie w trzech egzemplarzach. Niezwykłe piękno, które w nich tkwi, zdaje się nie przystawać do domowej posadzki. Być może dlatego dywany są eksponowane niczym dzieła sztuki w wielkich włoskich galeriach, jak Volumna Gallery w Piacenzie.
Inspiracja w historii
Autorami kolekcji Impassable są pochodząca z Iranu Bahar Pourmoghadam oraz jej partner Włoch – Marco Cattivellimi. Jak mówią projektanci: „Dywany latają, ludzie, którzy je tworzą – nie”. Tradycyjnie dywany wyplatane są przez ludzi, którzy nie mogą pozwolić sobie na ucieczkę z kraju, nawet w obliczu zagrożenia własnego życia. Poprzez swój projekt dwójka artystów otwiera dyskusję na temat migracji, konieczności opuszczenia kraju na skutek wojen, w poszukiwaniu wolności i szczęścia. Czy da się pozbyć granic i uczynić ludzi panami własnego losu? Czy dywan może być metaforą? Jak duże jest jego znaczenie w tożsamości narodowej Marokańczyków, Turków, Afgańczyków?
Cudowny projekt pełen treści i skłaniający do zastanowienia – kwintesencja designu zamknięta w trzech przedmiotach.
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Nodus