Gdy kolory mówią do ciała

Barwy to nie tylko wizualna przyjemność, ale prawdziwy język, którym rzeczywistość przemawia do naszego ciała. Patrycja Mastej i Magdalena Skowrońska, autorki projektu „Spektrum Światła. Ekspozycja na Kolor”, łącząc psychologię, sztukę i design, robią coś, co wydaje się jednocześnie absurdalnie proste i rewolucyjnie mądre – pozwalają nam dosłownie poczuć kolor na własnej skórze. To nie metafora – to rzeczywiste doświadczenie sensoryczne wykraczające daleko poza zwykłe patrzenie.

„Ekspozycja na Kolor” to więcej niż interaktywna wystawa – to manifest nowego sposobu myślenia o przestrzeni i jej wpływie na człowieka. W czasach, gdy większość naszego życia toczy się w betonowych pudełkach pod jarzeniowym światłem, ta inicjatywa przypomina nam o fundamentalnej
potrzebie sensorycznego bogactwa. Jest to przestrzeń totalna – budząca chęć zabawy, eksploracji, rozwijająca myślenie wzrokowe i poczucie sprawczości. Autorki pokazują także ambiwalencje barw. Każda niesie w sobie dwa bieguny – czerwień to zarówno bezpieczeństwo, jak i gniew, niebieski reprezentuje wolność ekspresji, ale też apodyktyczność. Ta złożoność odbija prawdę o ludzkich emocjach – rzadko są one jednobarwne, częściej stanowią spektrum różnych odcieni i natężeń.

Czerwień nie wybiera – jest zarówno odwagą, jak i agresją, ochroną i manifestacją. W tej przestrzeni można doświadczyć całego spektrum pierwotnych emocji, tych, które napędzają nas do działania. Czerwień nie kłamie. Nie udaje, mówi wprost: jesteś zwierzęciem, które czasem musi pokazać zęby, żeby przetrwać.

Pomarańcz budzi w nas dziecięcą radość – od synchronicznych podskoków na sprężystych piłkach po intuickie przywitanie „noski-noski”. To barwa, która przypomina, że życie może być przygodą pełną entuzjazmu. Kiedy ostatnio robiliście coś tylko dlatego, że sprawiało wam to przyjemność? Bez celu, bez planu, bez myślenia o tym, jak to wygląda? Pomarańczowa przestrzeń przypomina, że zabawa to nie strata czasu, tylko sposób na bycie żywym.

Żółty uczy nas, że prawdziwa siła nie bierze się z dominacji nad innymi, ale z autentycznego kontaktu z własną indywidualnością i wewnętrzną godnością. To barwa mocy, która nie opiera się na strachu. Ilu z nas naprawdę ma poczucie własnej wartości? Ile razy dziennie pozwalamy sobie na to, żeby być ważnymi?

Zieleń – w niej nie musisz nic udowadniać. Tutaj dzieje się coś, czego desperacko potrzebuje nasz zabiegany świat – prawdziwe uzdrowienie przez akceptację, współczucie i czułość. Możemy po prostu być – z całym naszym zmęczeniem i frustracją. Przytulanie się do mchu brzmi infantylnie, ale kiedy to robisz, rozumiesz, że dorosłość to często tylko umiejętność udawania, że nie potrzebujesz czułości.

Doświadczanie koloru

W doświadczeniu koloru najważniejsze jest to, że nie analizujesz, po prostu czujesz go w mięśniach, w oddychaniu, w napięciu karku. To jest rewolucja – przestrzeń, która mówi do twojego ciała w języku, który rozumie od urodzenia. Autorki włączają ciało w proces poznawania barw wykorzystują elementy psychoterapii somatycznej Bodynamic. Ciało nie kłamie tak jak umysł. Nie wymyśla sobie teorii o tym, dlaczego czuje się źle. Jeśli mięśnie odpowiedzialne za poczucie bezpieczeństwa są napięte od lat, potrzebują dotyku, ruchu, pozwolenia na rozluźnienie.

***

Ta inicjatywa to także wskazówka dla architektów, urbanistów i wszystkich, którzy kształtują nasze otoczenie. Może nadszedł czas, żebyśmy przestali traktować wnętrza jako kwestię wyłącznie estetyczną, a zaczęli je postrzegać jako narzędzie rozwoju i uzdrowienia?
Projekt autorstwa Patrycji Mastej i Magdaleny Skowrońskiej “Spektrum Światła. Ekspozycja na kolor. Czerwony. Pomarańczowy. Żółty. Zielony.” został zrealizowany w Muzeum Współczesnym Wrocław, z udziałem dofinansowania Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Galeria zdjęć

Fot: Małgorzata Kujda, tekst: Patrycja Mastej, Magdalena Skowrońska