Cyfrowa wizja artysty Six N Five zmaterializowała się w jednym z wnętrz w Barcelonie dzięki studiu projektowemu Isern Serra. Tak oto powstał concept store przy Muzeum Moco, w którym znajdziemy na wskroś współczesne produkty związane z projektowaniem i modą.
W Muzeum Moco w Barcelonie można oglądać prace współczesnych artystów, w przestrzeni handlowej zaś – równie współczesne obiekty, tyle że na wyjątkowym, surrealistycznym, pastelowym tle. To właśnie pastele są znakiem rozpoznawczym twórcy cyfrowego, którego pomysł przekuł w konkretną realizację Isern Serra.
Przez środek przestrzeni biegnie rząd masywnych kolumn, produkty zaś wyeksponowano w stworzonych do tego celu niszach – wszystkie wykuto w ścianach, żeby nie zaburzać wrażenia jednolitości, które dają gładkie, różowe powierzchnie. Niektóre nisze są łukowate, inne kwadratowe i okrągłe, część z nich efektownie podświetlono.
Pokryte różowym mikrocementem ściany i podłogi pozwalają poczuć się jak na innej planecie albo w nowoczesnej jaskini. Wszystko ma jakby wyłaniać się ze ścian, nawet półki i rama telewizora.
We wnętrzu o otwartym planie gdzieniegdzie pojawiają się cokoły do eksponowania produktów, a kasa została dyskretnie wkomponowana w całość – podobnie do telewizora czy półek.
Ten total look naprawdę robi wrażenie!