Wnętrza w stylu hiszpańskim na Mokotowie: apartament inspirowany Madrytem
To przestrzeń, w której ikony designu wchodzą w dialog z nowoczesnym wzornictwem, a precyzyjnie dobrane detale występują w towarzystwie dzieł sztuki. Wszystko to okraszone energią południa. Zobaczcie efekt współpracy Anny Koszeli z BoConcept.
Szczypta Madrytu na warszawskim Mokotowie – projekt wnętrza w stylu hiszpańskim
Energia, optymizm, śródziemnomorski luz. Czyż nie za to kochamy południe Europy? Dlaczego więc nie przenieść ich do Warszawy? Zobaczcie apartament inspirowany Madrytem.
Górny Mokotów zdecydowanie wyróżnia się na mapie Warszawy. Klimatyczne uliczki, stare budownictwo i otoczenie zieleni. W apartamencie wyczuwa się iście hiszpańską energię – a wszystko za sprawą projektu wnętrza w stylu hiszpańskim, który nawiązuje do śródziemnomorskiej estetyki.
Dopełnieniem tego kontrastowego zestawienia są detale: dekoracyjne szkło, rośliny i oświetlenie
Między Północą a Południem
W przestrzeni wyczuwalny jest duch modernizmu, jednak ikony designu uzupełnione zostały o nowoczesne propozycje duńskiej marki BoConcept. Świeże spojrzenie na skandynawską prostotę i połączenie jej z hiszpańskim rozmachem udowadnia, że te dwa z pozoru niepasujące do siebie światy, mogą z powodzeniem występować w parze. Dopełnieniem tego kontrastowego zestawienia są detale: dekoracyjne szkło, rośliny i oświetlenie. W projekcie widać też dwa głębokie kolory: słonecznikowy i kobalt.
Z nutką artyzmu
Każdy, kto zna projekty wnętrz Anny Koszeli, wie, że obecna jest w nich sztuka. Tym razem nie mogło być inaczej. W apartamencie znalazły się prace Łukasza Stokowskiego, m.in. „Abstrakcja 5”, która zdobi ścianę salonu, współgrając z odcieniem Sofy Mezzo od BoConcept.
– Wybierając dzieła sztuki do danego projektu, zawsze staram się zwracać uwagę przede wszystkim na te, które w jakiś sposób oddziałują na mnie i na Klienta – które sprawiają, że poprawia nam się nastrój. Te, które wykorzystałam w projekcie wnętrza w stylu hispzańskim (apartamencie inspirowanym Madrytem) przykuwają wzrok i pozwalają na oderwanie się od codziennych rozmyślań, na chwilę refleksji, a jednocześnie są bardzo energetyczne – wyjaśnia autorka projektu, architekt Anna Koszela.
Zobaczcie zdjęcia również innych pomieszczeń:
Oprac. na podst.:
mat. prasowe BoConcept, Anna Koszela
Fot.: Rafał Lipski
Zobacz również

Nomad St Moritz

Targi Rzeczy Ładnych Trójmiasto

Marzec w Secesji
