Mieszkanie zostało zaprojektowane dla małżeństwa z trójką dzieci. Naszym zadaniem było zaprojektowanie miejsca do pracy, relaksu, nauki i rozrywki zachowując jednocześnie prosty i przytulny charakter mieszkania. Mieszkanie zostało dobrze przemyślane pod względem funkcjonalnym – aby sprostać wymaganiom przyszłych mieszkańców konieczne było wyburzenie części ścian a także przeróbki instalacji elektrycznych i hydraulicznych.
Rodzinie zależało przede wszystkim na stworzeniu przestrzeni, w której będą mogli wspólnie spędzać czas. Takim miejscem stał się salon z aneksem kuchennym i jadalnią. Powstał z połączenia ze sobą dwóch pokoi. Centralnym elementem pomieszczenia jest duży dębowy stół, przy którym toczy się rodzinne życie. Poszczególne elementy przestrzeni są otwarte na siebie (sofa skierowana jest w stronę kuchni, w salonie nie ma telewizora), co skłania do towarzyszenia sobie podczas wykonywania różnych zajęć.
Drugim równie ważnym miejscem w domu jest pokój dziewczynek. Wybraliśmy do tego celu duże i jasne pomieszczenie. Dziewczyny są żywiołowe, twórcze i w ciągłym ruchu. Żeby wykorzystać ich kreatywność zaprojektowano podświetlaną scenę z kurtyną oraz duże dwustronne biurko. Na ścianach pojawiła się turkusowa lamperia, która przechodzi także na szafę oraz drzwi. Lamperia dodaje przytulności i lekko obniża pomieszczenie, dopasowując je do dziecięcej skali, a sam kolor ożywia wnętrze, ale nie przytłacza, wciąż jest tłem dla zabawek i książek.
Paleta barw w mieszkaniu jest dosyć neutralna – bazuje na beżach i ciepłych szarościach. Do wnętrz wprowadziłyśmy kolor, jednak w stonowanej formie. W mieszkaniu przeplatają się kontrastujące ze sobą niebieskości, granaty, rudości i ciepłe beże. Pojawiają się także akcenty graficzne w postaci wzorzystych płytek (w korytarzu i łazience) i delikatnych ryflowaniach na frontach mebli (w kuchni i łazienkach).
Jednym z bardziej charakterystycznych pomieszczeń w tym mieszkaniu jest korytarz. Jest dosyć długi i podzielony na dwie strefy – w pierwszej znajduje się szafa na odzież wierzchnią i buty. W dalszej części zaprojektowałyśmy zabudowę, w której mieszczą się pralka i suszarka, deska do prasowania oraz dodatkowe miejsce do przechowywania odzieży. Ściany oraz sufit, a także drzwi do pomieszczeń i fronty szaf, zostały pomalowane na ten sam ciemnoniebieski kolor, dzięki czemu stają się tłem dla wzoru płytek, które grają tu pierwsze skrzypce. Graficzne formy płytek nadają wibracji temu przygaszonemu wnętrzu oraz skupiają na sobie uwagę.
Łazienka, do której wchodzi się z korytarza, jest prosta i ciepła. Została zaprojektowana na zasadzie kontrastu do korytarza. Jej kolor wydaje się świecić w połączeniu z jego niebieskimi ścianami. Dzięki umiejscowieniu pralki i suszarki w korytarzu, w łazience znalazło się miejsce na dużą wannę. Zabudowa stelaża wc została zrównana z kominem. Dzięki temu mamy bardzo prosty układ wnętrza, a także głębokie szafki nad toaletą. Płytki na wszystkich ścianach położone są do jednej wysokości, dzięki czemu tworzy się wrażenie „horyzontu”.
Druga łazienka, znajdująca się obok części dziennej, jest minimalistyczna i monochromatyczna. Głównym elementem są biało-granatowe płytki, których chaotycznie ułożony wzór wybija się na tle gładkich płaszczyzn ścian. Białe ściany to tak naprawdę płytki wielkoformatowe w jednolitym kolorze. Dla pogłębienia kontrastu między wzorzystymi kafelkami a resztą łazienki, zabudowa wc oraz szafka pod umywalkę zostały polakierowane w tym samym białym kolorze.
Niebieski korytarz, poza piaskową łazienką, prowadzi także do części prywatnej, czyli głównej sypialni oraz pokoju dzieci. Jesteśmy zdania, że sypialnia powinna służyć przede wszystkim wyciszeniu i odpoczynkowi, lubimy, gdy nie pojawia się w niej zbyt dużo bodźców. Tej teorii trzymałyśmy się także w tym projekcie. Bazą został beżowo-zielony kolor ścian i szafy dopełniony szaro-brązowymi tekstyliami oraz naturalnym kolorem dębowych mebli. Kontrast został wprowadzony w dodatkach – bordowej poduszce i granatowym kocu.
Fot. i oprac. na podst.: mat. prasowe Madde Studio
Zobacz także
