Energia pod kontrolą: styl New Memphis w łazience

Postmodernistyczny styl Memphis w latach 80. opanował świat designu i mody, czarując swoim ekscentrycznym podejściem do koloru, faktury i geometrii. Odważne zestawienia i zaprzeczenie zasadom klasycznie pojmowanego dobrego smaku okazały się porywające dla projektantów, którzy wreszcie mogli puścić oko do odbiorcy – tam wszystko działo się pół-żartem, pół-serio. We współczesnej interpretacji styl Memphis nabiera ogłady – krzykliwość zastępuje się tu umiejętną zabawą kolorem i żonglerką kształtami. Zobaczmy, jak czuje się np. we wnętrzu nowoczesnej łazienki.

Energia pod kontrolą: styl New Memphis w łazience

Intymna przestrzeń łazienki, w której mamy ochotę spędzić więcej czasu, niż potrzeba na szybki prysznic, zaczęła być dla nas ważna szczególnie ostatnio (o wpływie kolorów we wnętrzu na naszą psychikę pisaliśmy np. tu). Czasem to jedyne miejsce w domu, w którym można złapać oddech i zebrać myśli, a już na pewno jest to pierwsze miejsce, do którego trafiamy zaraz po przebudzeniu. Każdego ranka to właśnie tu szukamy orzeźwienia – a gdyby tak dodać do niego zastrzyk pozytywnej energii, który poczujemy jeszcze zanim odkręcimy kran z chłodną wodą?

Energia pod kontrolą: styl New Memphis w łazience

Umywalka z kolekcji OVO M+ midnight blue  od OMNIRES

Energetyczna gama

Aby stworzyć aranżację łazienki, która daje przede wszystkim radość, musimy pozwolić sobie na zabawę – kolorem, fakturą i kształtem. Na mocnym fundamencie podłogi, np. z szarego  betonu czy innego materiału w stonowanym kolorze, zbudujmy geometryczną konstrukcję, której filarami będą kolorowa umywalka i wanna w towarzystwie wyrazistej armatury (świetnie sprawdzi się tutaj głęboka czerń). Tu doskonale będą się czuć odważne dodatki, niech będą nawet nieco ekscentryczne, tak by całość intrygowała i napędzała twórczą atmosferę do działania – i to każdego ranka. W stylistyce New Memphis świetnie odnajdą się kolorowe wanny i umywalki OMNIRES z kolekcji OVO M+. Gdy zestawimy ich zaoblone kształty z innymi figurami geometrycznymi, np. kwadratowymi płytkami, wyrazistym wzorem dywaników i intrygującym kształtem wazonów czy oryginalnymi grafikami, otrzymamy dynamiczny mix, któremu nie można jednak odmówić dobrego smaku. Szlachetna linia umywalek i wanien oraz ich perfekcyjne wykończenie powodują, że wnętrze urzeka po prostu dobrym designem przez co czujemy w nim pozytywną energię.

Energia pod kontrolą: styl New Memphis w łazience

Wanna OVO M+ terracotta, projekt: Paulina Shacalis, Studio OMNIRES

Wszystkie tony ukojenia

Pamiętajmy przy tym, że stylistyka New Memphis to nie tylko szokujące zestawienia w jaskrawych kolorach. I choć kolor ma być intensywny, to jego głębia ma także dawać szansę na uspokojenie – szczególnie gdy mowa o palecie barw inspirowanych kolorami ziemi. Kolekcja od OMNIRES pozwala na różnorodne zestawienia, została bowiem stworzona na zasadzie mix-and-match. Gdy wprowadzimy do łazienki symetrię, bazując na organicznych kształtach umywalek i wanien OVO M+, a do tego zdecydujemy się na kolor w monochromatycznej odsłonie, zyskamy wnętrze sprzyjające relaksowi i dające tak potrzebne po całym dniu ukojenie. Tak samo, jak z energią rozpoczynamy poranek, podobnie i podczas wieczornych rytuałów docenimy wyraziste barwy – takie jak głębia spalonej słońcem terakoty (terracotta), błękit nocnego nieba (midnight blue) czy kojący pudrowy, koralowy róż (coral), w które ubrano te wyjątkowe obiekty łazienkowej przestrzeni. Do pełni przyjemnych doznań dodajmy też rolę dotyku, dlatego satynowe wykończenie OVO M+ docenimy także i przy przygaszonym, nastrojowym świetle lub świecach.

Energia pod kontrolą: styl New Memphis w łazience

Energia pod kontrolą: styl New Memphis w łazience

Współczesna odsłona stylu Memphis w łazience daje pole do aranżacyjnych szaleństw. Tu zestawienie faktur, kolorów i geometrii staje się nie tyle kanciastą i oczywistą grą kontrastów, co luźnym, komfortowym i naturalnym splotem.

Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe OMNIRES

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama