Zakończyła się 13. edycja Łódź Design Festival. Na publiczność czekało w tym roku ponad 30 wystaw, wykłady, warsztaty i panele dyskusyjne z udziałem największych polskich i światowych specjalistów. Do Łodzi przyjechali między innymi Jaime Hayon i przedstawiciele studia Form Us With Love. Wręczono nagrody w konkursie make me! i statuetki w plebiscycie must have.
Organizatorzy zaprosili wszystkich do złapania oddechu i zastanowienia się, co tak naprawdę daje im poczucie szczęścia
– Jak już pewnie zdążyliśmy Państwa przyzwyczaić, festiwal to nie tylko prezentowanie najnowszych, najlepiej zaprojektowanych przedmiotów, ale dla nas również szansa i misja, aby przez te przedmioty opowiadać o otaczającym nas świecie i zastanawiać się, w jaki sposób ten świat możemy uczynić lepszym – powiedział witając się z publicznością dyrektor Łódź Design Festival, Michał Piernikowski. Tegoroczna edycja upłynęła pod hasłem „DOBRE ŻYCIE”. Organizatorzy zaprosili wszystkich do złapania oddechu i zastanowienia się, co tak naprawdę daje im poczucie szczęścia, spokoju, luksusu czy bezpieczeństwa.
Otwarcie ŁDF przez Michała Piernikowskiego, Dyrektora Festiwalu
Jak otwarcie, to i make me!
Gale otwarcia ŁDF zawsze dostarczają wielu emocji, przede wszystkim dzięki wręczeniu nagród w konkursie make me! Ten kluczowy element Łódź Design Festival, realizowany od jego drugiej edycji, wyrósł na jeden z najważniejszych, międzynarodowych konkursów dla projektantów młodego pokolenia. Do udziału zgłosili się w tym roku projektanci z całego świata, m.in. z Egiptu, Korei Południowej, Hong Kongu, Rosji, Kanady czy Argentyny. Ze 148 nadesłanych propozycji jury wybrało 22 projekty, które zostały zaprezentowane na wystawie pokonkursowej. W drugim etapie konkursu wyróżnione zostały najlepsze z nich. Nagrodę główną, 50 tys. zł PARADYŻ AWARD, ufundowaną przez Mecenasa Festiwalu – Ceramikę Paradyż, otrzymali w tym roku Patrick Henry Nagel i Nils Körner ze studia Haus Otto za projekt „The One Dollar Glasses”. – Jury było jednogłośne. Rzadko się zdarza, żeby wybieranie tej głównej nagrody było tak proste, oczywiste już po pierwszym głosowaniu. Nagrodziliśmy tutaj wrażliwość społeczną i wnikliwość procesu, który panowie przeprowadzili w bardzo dokładny i rzetelny sposób, jakość wykonania oraz walory estetyczne. Wszyscy ci, którzy w komisji mieli na nosie okulary pomyśleli, że właściwie chętnie zmieniliby je na te, które oceniali – uzasadniała wybór jury jego przedstawicielka, Agnieszka Jacobson-Cielecka, dyrektor programowa School Of Form. Do rąk duetu projektantów trafiła również nagroda specjalna w wysokości 5 tys. zł, ufundowana przez sponsora ŁDF, firmę Interprint. Nagrodę specjalną w wysokości 10 tys. zł, ufundowaną przez Łódź Design Festival, otrzymał Mateusz Mioduszewski za projekt „ASHka – ceramika z popiołu”. O nagrodzonych projektach pisaliśmy więcej tutaj.
Haus Otto odbiera Interprint Award
Mateusz Mioduszewski odbiera II nagrodę, ufundowaną przez ŁDF
Haus Otto odbiera Paradyż Award
Jak co roku na Łódź Design Festival wyróżnienia zostały wręczone także w plebiscycie must have, który powstał, by upowszechnić dobry polski design i dzięki temu promować rodzimy biznes oraz projektantów. To swego rodzaju rekomendacja konsumencka: wyróżniony przedmiot po prostu warto mieć. Stale zmieniająca się Rada Ekspertów, składająca się z uznanych architektów, przedstawicieli mediów oraz najważniejszych ośrodków wzornictwa w Polsce, przeprowadza monitoring rynku i nominuje kilkadziesiąt najlepiej zaprojektowanych produktów. Do plebiscytu mogą również samodzielnie zgłaszać się producenci i projektanci. Podczas obrad Rada Ekspertów wskazuje najlepsze przedmioty, odzwierciedlające aktualne trendy panujące na polskim rynku. W tym roku wybrano 69 produktów, które możecie zobaczyć tutaj. Wszystkie otrzymały nieodpłatny znak jakości must have, a festiwalowa publiczność mogła zobaczyć aż 59 z nich na imponującej wystawie zbiorowej.
must have – wyróżnieni
Nagrodę w projekcie „ON The Table – sztuka wokół stołu”, podejmującym tematykę wspólnej przestrzeni podczas posiłków, za naczynia „PO OBIEDZIE” otrzymał Bogdan Kosak (Kosak Modelarnia Ceramiczna). Jak sam opisuje, jego zwycięski zestaw to przede wszystkim narzędzie w poszukiwaniu równowagi pomiędzy potrzebą a przyjemnością. Nagrodę w wysokości 10 tys. zł ufundowali marka Ambition i firma Dajar Horeca, partnerzy projektu zainicjowanego przez ŁDF.
ON The Table
Podczas festiwalu zakończyła się również dziesiąta, jubileuszowa odsłona konkursu dla projektantów Mazda Design 2019. Tegorocznym hasłem było „MA” – japońskie pojęcie oznaczające: „przestrzeń pomiędzy”, „odstęp”, „pauzę”. Uczestnicy konkursu – studenci i absolwenci szkół artystycznych, projektowych i technicznych – musieli stworzyć oryginalny projekt w jednej z trzech kategorii: Człowiek, Przestrzeń lub Znak. O wyróżnionych projektach w ramach konkursu Mazdy więcej przeczytacie tutaj.
Mazda Design – wystawa
W szczęśliwej, 13. edycji ŁDF, wzięło udział ponad 35 tysięcy osób. Dużą publiczność przyciągnął jak zwykle prowadzony przez Filipa Springera ARCHIBLOK. Do dyskusji, zatytułowanej “DOBRE MIASTO”, zaproszono m.in. Zbigniewa Maćkówa, Bognę Świątkowską (Fundacja Bęc Zmiana) i Pawła Jaworskiego (filozof, urbanista). Naszą autorską relację z tego wydarzenia znajdziecie tutaj. Salę wykładową szczelnie wypełnili także uczestnicy sobotniej Akademii Paradyż i niedzielnego bloku wykładów „DOBRE ŻYCIE” pod patronatem Ceramiki Paradyż. Wśród zaproszonych prelegentów znaleźli się m.in. Maja Ganszyniec, Robert Majkut i Piotr Kalinowski, Michał Mazur i Agnieszka Polkowska.
Prelegenci bloku DOBRE ŻYCIE: Robert Majkut i Piotr Kalinowski
Oblegane były również zajęcia warsztatowe, na które wolne miejsca skończyły się jeszcze przed rozpoczęciem festiwalu. Najmłodsi wzięli udział m.in. w warsztatach „Dzieciaki sadzeniaki”, przygotowanych przez Leroy Merlin, partnera ŁDF. Nieco starsi mogli dowiedzieć się, jak zrobić własny warzywniak i kule nasienne podczas warsztatów „Miejska partyzantka w praktyce”, zorganizowanych przez Inspekty.pl. Rodziców z dziećmi szczególnie zainteresowała rozbudowana strefa edukacyjna „Ekoeksperymentarium”. Wchodząc w przestrzeń tego przygotowanego specjalnie z okazji ŁDF ekomieszkania rodziny uczyły się, jak upraszczać życie, oszczędzać czas i pieniądze, a także eliminować to, co zbędne czy niezdrowe.
Ekoeksperymentarium
W Centrum Festiwalowym na terenie łódzkiego Art_Inkubatora na zwiedzających czekało codziennie ponad 30 wystaw (o których pisaliśmy tutaj), a wśród nich m.in. „Meble Kombinowane”, „Miłosne Reżimy”, „OFFICE OF THE FUTURE”, „Robić / rzeczy”. Tłumy przyciągnęła instalacja „30”, przygotowana przez mecenasa festiwalu – Ceramikę Paradyż. Swoje wystawy przygotowali także goście specjalni ŁDF 2019. Przekrojowa ekspozycja „Na styku kultury i przemysłu” prezentowała dorobek słynnego studia projektowego Form Us With Love.
Form Us With Love i wystawa Na styku kultury i przemysłu
Meble Kombinowane
Po raz pierwszy w Polsce swoją nową wystawę otworzył w Łodzi także Jaime Hayon, którego z powodzeniem można nazwać światową gwiazdą designu. Jego „MASQUEMASK INSTALLATION”, czyli 14 niepowtarzalnych, imponujących rozmachem masek, do przygotowania których użyto 130 km wełnianej przędzy, można oglądać w przestrzeniach Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi jeszcze do 28 lipca. Tylko tydzień krócej otwarta będzie, również towarzysząca ŁDF, wystawa „Słownik dobrych łodzianizmów. Interpretują polscy ilustratorzy”. Na wystawie w Galerii Willa można zobaczyć 23 wielkoformatowe ilustracje autorstwa uznanych polskich ilustratorów, będące próbą przedstawienia słów charakterystycznych dla regionu łódzkiego, takich jak migawka, bigiel, glikować czy krańcówka.
MASQUEMASK – wystawa
Ilustratorzy – autorzy plakatów, które znalazły się na wystawie Słownik Dobrych Łodzianizmów
Stałym śladem, który pozostanie w mieście po ŁDF 2019, jest charakterystyczna, wielopoziomowa ławka „Relaks w Łodzi”, projektu Izabeli Bołoz i Katarzyny Boguckiej, wykonana z wykorzystaniem precyzyjnie dociętych płytek ceramicznych, które zapewnił Mecenas Festiwalu. W tej chwili można wypróbować ją na terenie Centrum Festiwalowego przy ul. Tymienieckiego 3, ale już wkrótce trafi ona na dworzec Łódź Fabryczna.
Ławeczka Relaks w Łodzi
Edycję tę należy zaliczyć do udanych. A my czekamy już na następną.
Już wkrótce ukaże się także nasza relacja wideo z Festiwalu!
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe ŁDF, fot. Aleksandra Pawłowska
Zobacz także
